Final Fantasy III recenzja
Final Fantasy III to kolejna odsłona klasycznej serii jRPG ze stajni Square Enix na urządzenia mobilne. Posiadacze Androida i iOS mogą zacierać ręce, choć za niemałą cenę…
FF III został wydany w Japonii w 1990 roku, ale nie przebił się poza Azję do czasu, aż Square nie postanowiło wydać ulepszoną wersję tej gry na konsolę Nintendo DS. Reedycja na urządzenia mobilne, jest trochę bardziej dopracowaną wersją Final Fantasy III z lepszymi teksturami i nowymi elementami historii. Właściwie trudno mi jednoznacznie powiedzieć ile set godzin spędziłem we wszystkich grach serii Final Fantasy. Nie zdziwiłbym się jednak, jakby suma godzin przekroczyła 1000. Czy jestem FF nerdem? Tego nie wiem, ale z pewnością uwielbiam wszystkie gry serii, no może poza ostatnimi, które nie mają już tego przyjemnego klimaciku VII, VIII części serii. Fabuła Final Fantasy III koncentruje się wokół czwórki dzielnych bohaterów, którzy zostali wybrani, by uratować świat. Właściwie to już standard. Każdego fana serii, czeka w zasadzie to samo, co w innych odsłonach FF – co krok będziemy toczyć walkę z plejadą potworów i zbliżać się powoli do końca naszej epickiej misji, jaką jest ratowanie świata. Nasza drużyna potrzebuje broni, eliksirów i pieniędzy, oraz mnóstwo walki – grind w Final Fantasy jest równie legendarny, co sama seria.
Spędzimy bardzo, bardzo dużo czasu walcząc z przeróżnymi przeciwnikami, ale nie mamy jakiejkolwiek możliwości przewijania animacji podczas bitwy. To standard w grach z serii Final Fantasy, ale na urządzeniu mobilnym, zaoszczędziłoby to graczom nerwów oraz baterii w smartfonie. Interesująco przedstawia się system klas, pozwalający na specjalizacje wybranego bohatera w określonych aspektach walki. Czarna magia, złodziejstwo, biała magia, to tylko część z naszych opcji. W miarę przechodzenia tej niesamowitej gry na telefon, odblokowane zostają kolejne, bardziej zabójcze specjalizacje. Każda z nich rozwija zdolności postaci nieco inaczej, dlatego wybór pozostawiam indywidualnie każdemu.
Zapisywanie stanu gry, podobnie z resztą jak w wielu starszych grach, potrafi dość ostro skomplikować życie podczas gry – możemy zapisywać stan gry tylko na mapie świata. To oznacza, że jeśli przyjdzie nam zginąć podczas walki z bossem, będziemy musieli powtórzyć całą drogę prowadzącą do walki. Dobre wrażenie robi natomiast autosave, którego wartość bardzo doceniam, szczególnie, że po przygodach w grach online, oduczyłem się zapisywania stanu gry
Squere Enix zrobił kawał dobrej roboty, poprawiająca grafikę w stosunku do pierwowzoru. Niektóre elementy aplikacji nie zostały poprawione/zmienione, w stosunku do wersji znanej z DS, ale nie przeszkadzało mi to specjalnie. Może widziałem już nie jedną grę na telefon, wyglądającą zdecydowanie lepiej niż FF III, ale charakterystyczny styl jakim kreślony jest świat, odzywa we mnie bardzo miłe wspomnienia.
(Final Fantasy III zwiastun)
Final Fantasy III w Google Play
Final Fantasy III w iTunes
[yasr_multiset setid=0]
Plusy
Klasyka RPG
Grafika
Klimat
Wielki świat
Jeden z najlepszych mobilnych RPG!
Minusy
Absurdalnie wysoka cena!
Podsumowanie
Jeśli tylko jesteście w stanie przełknąć cenę Final Fantasy III, gra powinna wam się bez wątpienia spodobać. Mnie nie daje jednak ona spokoju, bo nie sądzę, by była warta prawie 60 zł! Squere Enix znany jest z wyśrubowanych cen swoich gier i z wielką przykrością muszę stwierdzić, że gra nie jest warta wydania tak dużej kwoty. Może jakaś promocja w przyszłości? Gdyby cena spadła do 20-30 zł trafiłaby do większej ilości graczy, a tak, do zakupu zachęci głównie fanów.
[yasr_visitor_votes size=”large”]
1392 wyświetleń
