Temple Run 2 recenzja

Po gigantycznym sukcesie pierwszej części, doczekaliśmy się kolejnej odsłony Temple Run! Koncepcja rozgrywki pozostała bez zmian – nadal uciekamy przed goniącą nas gigantyczną bestią, tym razem jednak możemy wcielić się w jednego z kilku dostępnych w grze bohaterów.

temple_run_3

Ucieczka w klimatach Indiana Jones!
Studio Imangi, stojące za tą znakomitą produkcją, niewiele zmieniło w stosunku do pierwowzoru – gameplay nadal opiera się na kierowaniu uciekającym łowcą przygód. Grafika jest chyba najbardziej widoczną i najciekawszą ze zmian – biegniemy przez o wiele bardziej zróżnicowane i kolorowe otoczenie. Z jednej strony jest ono dopracowane, a z drugiej nie dekoncentruje nas podczas trudnego i wymagającego zręczności biegu. Są także inne nowości – deweloperzy dodali liny i wózki górnicze, by uczynić grę jeszcze bardziej interesującą, co się bez wątpienia udało. Zabawa zaczyna się zaraz po wykradzeniu złotego artefaktu z jaskini, w efekcie czego, pojawia się paskudna goniąca nas bestia. Nasz desperacki bieg nie ma końca i trwa do momentu, w którym nie popełnimy błędu – wtedy bohater kończy swój żywot w tragiczny sposób: zatłuczony przez małpę, spadający w przepaść, tonący w odmętach bystrej rzeki. Finał zawsze jest taki sam.

temple_run_1

Analogicznie jak wcześniej, nasz dzielny bohater, zbiera podczas ucieczki monety. Z każdym zakończonym biegiem, kupka monet rośnie, a my możemy wydawać je na różne ciekawe dodatki. Najbardziej interesująco przedstawiają się oczywiście dodatkowe postacie do odblokowania; jak sądzę w przyszłości dodane zostaną kolejne – potrzebujemy sporo wewnętrznej waluty, by odblokować je wszystkie. System jest bardzo podobny do tego, co oferuje Jetpack Joyride, choć w wypadku Temple Run 2, przedmiotów i dodatków jest o wiele mniej. Przynajmniej na razie.

To samo, ale troszkę inne..
Jedynie pełna koncentracja, gwarantuje nam dłuższy bieg i odpowiednio wysoki dochód w monetach. Sterowanie pozostało bez zmian – skaczemy nad rozpadlinami, ślizgamy się pod kamieniami, możemy też kierować lekko na lewo lub na prawo naszą postać, powodując że będzie biegała przy skraju trasy. Oczywiście czekają nas także gwałtowne skręty w lewo lub w prawo. Standardowo, jak w innych darmowych grach, w sklepie możemy dokupić walutę podstawową oraz walutę premium (klejnoty). Klejnoty wprowadzają mały element korupcji do rozgrywki – wydając je, możemy kontynuować bieg. Moim zdaniem jest to nieco kontrowersyjne rozwiązanie, nie zachęcające do porównywania swoich osiągnięć z innymi graczami.

temple_run_2

Nie wiem czy zdążyło wam się to, ale miałem dziwne problemy ze znikającymi po zakończeniu biegu monetami (iPhone 4S). Aplikacja także miała czasami tendencję do lagowania podczas testów na Samsungu Galaxy II – deweloperzy walczą jak widać z problemami technicznymi, co nie jest niczym nowym biorąc pod uwagę świeżo wydane gry. Muszą jednak, czym prędzej wyeliminować oba te pojawiające się błędy, bo znacząco psują, naprawdę przednią zabawę.


(Temple Run 2 zwiastun)

Temple Run 2 w Google Play
Temple Run 2 w iTunes

[yasr_multiset setid=0]

ocena_5_recenzja_gnt

Plusy
Grafika
Wciąga nawet bardziej niż część pierwsza!
Akcja, akcja, akcja!
Wciąga, ale jednocześnie rzuca wyzwanie

Minusy
Różnorakie problemy techniczne
Mikropłatności

 

Podsumowanie
Temple Run 2 w wielu aspektach jest grą lepszą niż pierwowzór, ale widać wyraźnie, że jak na razie dają się trochę we znaki problemy czysto techniczne – znikające monety, lagi. Rozgrywka jest tak samo wciągająca, a nawet lepsza, a emanacją jej jakości są niesamowite dane dotyczące pobrań. Pierwszą część pobrano łącznie ponad 170 milionów razy, druga natomiast bije rekord za rekordem – po 13 dniach, pobrano ją ponad 50 milionów razy! Bije w ten sposób należący do Angry Birds Space rekord, której zajęło to 35 dni! Czy warto? Warto, a gra jest do pobrania za darmo!

1758 wyświetleń

Przeczytaj inne:
Modern Combat 4: Zero Hour recenzja

Dzisiejszym daniem jest jedną z wysokobudżetowych produkcji wydanych przez dobrze znaną firmę Gameloft, która ma w swoim dorobku pokaźną ilość

Zamknij