The Dark Knight Rises recenzja

Mroczny Rycerz zagościł na ekrany naszych telefonów z wielkim impetem i rozmachem, w grze mobilnej The Dark Knight Rises. Tym razem na drodze Bruce’a Wayne’a alias Batmana stoi jeden z jego najpotężniejszych przeciwników – Bane. Gra częściowo nawiązuje do fabuły ekranizacji, ale nie martwcie się – nie zdradzimy nic, co mogłoby wam popsuć oglądanie filmu.

Bane vs. Batman
Stworzona przez Christophera Nolana, nowa trylogia o przygodach Człowieka Nietoperza, szturmem zdobyła kina. Rekordy box office, miliony zauroczonych widowiskiem widzów oraz spektakularne zwieńczenie trylogii Mrocznego Rycerza – wakacje w kinach, to bez wątpienia czas The Dark Knight Rises. Podczas gry kontrolujemy Batmana z perspektywy trzeciej osoby. Podobnie jak w filmie, musimy za wszelką cenę powstrzymać Bane’a i ocalić Gotham. Bane obdarzony szczególnie wysoką inteligencją i wielką siłą, ustawi naszemu bohaterowi poprzeczkę bardzo, bardzo wysoko. Początkowo fabuła tej gry na telefon dotykowy przedstawia się bardzo liniowo, ale po jakimś czasie dochodzimy do punktu, w którym mamy większą elastyczność w wyborze misji. Możemy wybrać różnorodne zadania poboczne albo kontynuować główny wątek wojny o Gotham. Misje są oznaczane poziomem trudności od 1 nietoperza (łatwe), do 3 nietoperzy (trudne).

Podobnie jak w filmach, Batman jest wyposażony w różnego rodzaju akcesoria, dające możliwość np. wzbicia się wysoko za pomocą wystrzeliwanej linki z hakiem albo szybowania przy użyciu bat-skrzydeł. Używanie wszystkich gadżetów jest bardzo wygodne i jest zabawą samą w sobie – nie ma to jak pofruwać sobie z dachów budynków! Oprócz zabawek możemy także korzystać z dwóch wehikułów, motocyklu Batmana oraz jego pojazdu powietrznego, będącego skrzyżowaniem samolotu z helikopterem. Szczególnie latanie statkiem po Gotham uważam za świetną zabawę.

Sterowanie przedstawia się raczej standardowo. Wirtualny drążek z lewej strony, z prawej przycisk ataku i skoku oraz pojawiające się przyciski do bataranga (tym Batman rzuca we wrogów) i przycisk pistoletu z liną. Może przycisk z batarangiem, często myli się z przyciskiem ataku, ale generalnie nie ma problemu ze sterowaniem. Pojawiają się jeszcze okazjonalne przyciski, jak np. podczas uruchamiania jakiś urządzeń, rozmów z NPC lub innych zdarzeń.

Arkham Asylum i Arkham City?
Ważna częścią gry, tak jak popularnej na konsolach i komputerach serii o Batmanie, (Arkham Asylum i Arkham City) jest walka Bruce’a ze sługusami głównego przeciwnika. Nasi przeciwnicy to plejada różnych oprychów, zaskakująco odpornych na nasze ciosy i wykrzykujących, jakoby nie mamy szans z Bane’m. Najlepszy sposób by ich pokonać? Po prostu przyciskać spontanicznie przycisk ataku, mając na uwadze przycisk kontrujący ciosy przeciwników, zapalający się od czasu do czasu. Jest to chyba najbardziej efektywna metoda, by pozbyć się wrogów, choć nie wygląda na specjalnie wyszukaną.

Strategia przeciwników praktycznie nie istnieje – przeciwnicy po prostu biegną na nas, próbując nas uderzyć. O poziomie ich inteligencji świadczy to, że możemy po prostu wzbić się ponad ich głowy, za pomocą pistoletu z liną i tracą jakiekolwiek zainteresowanie walką. Możemy sobie poradzić bez problemu z dowolną ich ilością, pod warunkiem że nie będą do nas strzelać i będziemy skutecznie uderzać przycisk kontry/bloku. Można odnieść wrażenie, że system walki został zainspirowany przez ten użyty w Arkham Asylum i City, co od razu wyraźnie rzuca się w oczy. Bardzo podobnie przedstawia się implementacja pewnych elementów RPG – zdobywamy punkty doświadczenia i kredyty uzyskane podczas walki, by ulepszyć ekwipunek i zbroję naszego herosa. Dodaje to grze większej głębi, bardziej angażując w rozgrywkę. W ten sposób, Batman wraz z upływem gry staje się coraz mocniejszy i lepiej wyekwipowany.

Mimo że inteligencja przeciwników pozostawia wiele do życzenia to The Dark Knight Rises prezentuje się bardzo, ale to bardzo dobrze. Najmocniejszą stroną aplikacji jest przede wszystkim wspaniała i bardzo dopracowana grafika. Wygląd mrocznego miasta Gotham, efekty świetlne (np. błyskawice podczas burz), wieżowce czy cała masa różnorodnych, zapierających dech detali – gra wygląda po prostu doskonale! Efekty audio, także stoją na najwyższym poziomie. Dźwięk oraz kwestie mówione, szczególnie głos Batmana i Alfreda, sprawiające wrażenie żywcem wyjętych z filmu. Każda z pojawiających się w grze postaci ma głos przypominający ten znany z ekranizacji, co szczególnie zadowoli fanów ekranizacji Nolana.

Mikropłatności?
Kolejna wartą uwagi sprawą jest kwestia mikropłatności. O ile The Dark Knight Rises to płatna gra, tak istnieje przy tym wewnętrzny sklep, w którym możemy kupić dodatkowy sprzęt oraz walutę gry. Jest to o tyle kontrowersyjne, że bardzo rzadko możemy spotkać produkcje, które z jednej strony są płatne przy zakupie, a z drugiej strony tak skonstruowane, by gracz musiał balansować pewne aspekty gry poprzez wewnętrzny sklep. Mikropłatności można zrozumieć w wypadku darmowych gier na telefon, ale w wypadku płatnych produkcji, zawsze będzie to wzbudzać uzasadnione kontrowersje. Grafika wygląda wspaniale, ale niestety wszystko ma swoją cenę, dlatego gra działa płynnie jedynie na najnowszych i najmocniejszych telefonach. Odnotowano sporo problemów, związanych z działaniem silnika tej gry na telefon na starszych smartfonach. Sytuacja powinna się poprawić wraz z pojawianiem się łatek i usprawnień do gry, choć trudno dawać na to gwarancję.

(The Dark Knight Rises – gra mobilna zwiastun)

The Dark Knight Rises w Google Play
The Dark Knight Rises w iTunes

Plusy
Doskonała grafika
Dźwięk
Ogólny rozmach
Gra godna filmu!

Minusy
Płynność
Gra może nie działać na starszych telefonach

Podsumowanie
The Dark Knight Rises to dobra i wciągająca gra, mająca bardzo dużo do zaoferowania – doskonała grafika, dźwięk, spektakularny gameplay i ogólny rozmach, zrobią wrażenie na każdym graczu. Samo latanie i używanie zabawek Batmana jest nadzwyczaj przyjemne. Z drugiej strony problemy z inteligencją przeciwników zaniżają jej ocenę, tak jak problemy z silnikiem graficznym, który wymaga naprawdę mocnego i nowoczesnego telefonu. Gra ma także drobne niedoróbki, które powinny zostać wyeliminowane przy najbliższych aktualizacjach. Biorąc to wszystko pod uwagę, The Dark Knight Rises jest grą bardzo dobrą z możliwością stania się rewelacyjną, jeśli Gameloft poradzi sobie z optymalizacją silnika gry i poprawą SI przeciwników. Jeśli posiadacie starsze telefony i mieliście już problemy z płynnością niektórych gier mobilnych, bardzo prawdopodobne, że gra może wam chodzić słabo albo wcale.

The Dark Knight Rises jest dostępny na Androida i iOS.

2296 wyświetleń