Royal Quest recenzja
Royal Quest to bezpłatne MMORPG wyprodukowane przez Katauri Interactive, a wydane przez polską firmę Cenega. Gra przenosi nas do świata fantasy, w którym rozpoczyna się wojna z Czarnymi Alchemikami…
Źli Czarni Alchemicy pragną rzadkiego i bardzo potężnego minerału, Elanium, by podbić świat i narzucić swoje rządy terroru. Tak jednak być nie może, więc wchodzimy w buty jednego z bohaterów i ruszamy w przygodę! Po rejestracji i instalacji klienta gry, przychodzi pora na stworzenie postaci. Proces jest dość szybki, bo nie mamy do czynienia z rozbudowanym systemem tworzenia herosa. Royal Quest daje nam możliwość, wybrania jednej z 4 dostępnych klas, podczas gdy każda, ma 2 specjalizacje, dostępne na 20 poziomie doświadczenia. W praktyce, wybór wygląda tak – Strzelec (Łowca, Snajper), Szermierz (Krzyżowiec, Rycerz Ciemności), Mag (Czarodziej, Czarnoksiężnik) oraz Złodziej (Rozbójnik, Skrytobójca). Świat Royal Quest miksuje magię i technikę, dlatego nie zdziwcie się, gdy zobaczycie graczy z mieczami, a obok nich, graczy z karabinami laserowymi. Nie wiem jak wam, ale mnie takie połączenie bardzo odpowiada po wielu produkcjach typu fantasy!
Rozgrywka opiera się na zwiedzaniu i eksploracji świata, kompletowaniu zadań, walce z innymi graczami czy uczestniczeniu w wymagających raidach – standard, jeśli chodzi o wszystkie gry MMORPG. Oczywiście w międzyczasie nasza postać staje się coraz mocniejsza, bogatsza i lepiej wyekwipowana. Gra także wprowadza nowości do gatunku, ponieważ gracze, mogą podbijać zamki oraz forty, by te stanowiły źródło pieniędzy i prestiżu. Ważną częścią każdego MMORPG jest walka, a ta w Royal Quest, należy do uproszczonych i przystępnych. Jest raczej czymś pomiędzy współczesnym MMORPG, a grami typu hack’n’slash, jak Torchlight. Szybka, dynamiczna i efekciarska, a na pewno nie nudna. Po graniu w TERA Online zauważyłem trend, by raczej upraszczać mechanikę walki niżeli ją niepotrzebnie komplikować. Zbliża to gatunek MMO coraz bardziej do gier zręcznościowych typu hack’n’slash.
Oprawa audiowizualna w Royal Quest jest naprawdę bardzo przyjemna i kolorowa – zasługa tego, że gra jest dostępna przez klienta do pobrania. Może przywodzić na myśl NosTale, Torchlight albo Allods Online. Od pierwszego kontaktu z grą, widać, że twórcy starali się dopracować każdy możliwy szczegółów – zobaczcie projekt menu, jakość spolszczenia i drobne detale podczas rozgrywki. Royal Quest sprawia dobre wrażenie, biorąc pod uwagę jakość muzyki i efektów dźwiękowych. W ramach mikropłatności mogą kupić różne rzeczy w wewnętrznym sklepie gry albo nabyć konto premium. Asortyment sklepu obejmuje szeroką gamę dóbr, poczynając od różnorakich eliksirów, przedmioty dla postaci czy zwierzaki i wierzchowce. Mając konto premium, nasz bohater otrzymuje pokaźny, bo aż 50% bonus do zdobywanego doświadczenia, 50% szansy na łup z potwora, bardzo wygodna zdolność „Portal” i inne premie.
[yasr_multiset setid=0]
Zalety
Grafika
Ogólna jakość
Niewielkie wymagania sprzętowe
Bardzo dobre spolszczenie
Oryginalny świat
Wady
Nie macie dość MMORPG?!
Werdykt
Royal Quest to bardzo dopracowana i przyjazna dla graczy darmowa gra MMORPG, będąca czymś pomiędzy hack’n’slash’em, a współczesnym MMORPG. Bardzo pozytywnie mogę się odnieść do wszystkiego, co spotkałem w grze, włączając w to bardzo dobre spolszczenie i wysoką jakość gry. Warto pobrać Royal Quest, szczególnie, jeśli cenicie sobie gry takie jak Torchlight.
Royal Quest minimalne wymagania systemowe
System operacyjny – Windows 7/ Vista / XP SP3
Karta graficzna – 512 MB NVIDIA GeForce 9500GT / ATI Radeon HD 3450
Procesor – Intel Core 2 Duo lub AMD Athlon X2 64 3.0 GHz
Pamięć RAM – 2 GB
Dysk twardy – 10 GB wolnego miejsca
[yasr_visitor_votes size=”large”]
1433 wyświetleń
