Blood Brothers 2 recenzja

Blood Brothers 2 to taktyczna gra strategiczna z elementami RPG, która przenosi graczy do mrocznego świata Arnashia.

blood_brothers_2_3

Opłynęły całe wieki od wydarzeń znanych z pierwszej części Blood Brothers. Opowieści o Galbraithcie i jego armii wampirów, ocierają się o coś pomiędzy legendą, a mitem. Pokój rychło się skończył i kolejne niepokoje wstrząsają fantastyczną krainą – tyle można w zasadzie powiedzieć o fabule. Mechanika gry łączy w praktyce grę strategiczną (bitwy), elementy karcianki (kolekcjonowanie kart), RPG (zbieranie punków doświadczenia i rozwój jednostek), w związku z czym niewiele różni się od poprzedniczki. Tym razem jednak, wydajemy rozkazy dowódcom i przyporządkowanymi nim armiom, a nie pojedynczym jednostkom. Czy to coś właściwie zmienia? Nie i słusznie. Seria zachowała swój oryginalny styl, przez co z jednej strony widzimy sporo zmian, ale z drugiej, jest też to co widzieliśmy wcześniej. Rozpoczynamy od kilku bitew, które sprowadzają się do walki trzech na trzech. Wpływ gracza jest niemały i nie przypada nam na szczęście rola widza, ponieważ możemy na różne sposoby oddziaływać na wydarzenia. I tak, wybieramy ustawienie armii, wpływając czy armia będzie miała bonus czy karę za atak (popularny system kamień – nożyce papier).

blood_brothers_2_2

Włączając grę nie przestraszcie się, bo może okazać się trochę skomplikowana – na szczęście to tylko pozory i połapiecie się na czym polega rozgrywka po jakimś kwadransie. Po prostu wytrzymajcie, bo naprawdę warto. Po jakimś czasie naprawdę bardzo trudno jest się oderwać, bo jest mnóstwo rzeczy sprawiających, że chce się włączać smartfona i grać. Rozgrywka w głównej mierze bazuje na walce i rozwijaniu kart/dowódców, przez co może wydawać się trochę powtarzalna, ale jak dla mnie idealnie nadaje się na kilkunastominutową przerwę. Co jakiś czas aplikacja oferuje mikropłatności, ale też za darmo można dostać nie jedną fajną kartę, która wzbogaci naszą armie. Nie należy też zapominać o nagrodach za codzienne logowanie! Jest to świetne źródło klejnotów, które służą za walutę premium. Mając ich trochę, otwiera to przed nami możliwość testowania mikropłatności. I tutaj zastosowano model losowy znany z gier karcianych. Gwarantuje on większy zarobek dla twórców i więcej emocji dla graczy – ahh to losowanie – ale gwarantuje obok tego znacznie bardziej drapieżne mikropłatności.

blood_brothers_2_1

A jak z grafiką, muzyką i techniczną stroną gry? Pozytywnie, szczególnie, że deweloper to jedna z największych twórców aplikacji mobilnych – DeNa – która ogłosiła właśnie współpracę z Nintendo! Właśnie ona będzie odpowiadała za aplikacje mobilne z Mario! Gra jest ładna, kolorowa i dopracowana, ale nie nastawiajcie się na brak problemów na Androidzie – tego nie mogę nikomu nigdy zagwarantować. Również ciepło muszę odnieść się do dźwięku czy samego menu, które pomimo pewnego skomplikowania, spełnia doskonale swoją rolę.

Blood Brothers 2 w Google Play
Blood Brothers 2 w iTunes

[yasr_multiset setid=0]

ocena_5_recenzja_gnt

Plusy
Grafika
Dźwięk
Miks strategii, RPG oraz karcianki
Oryginalność
Przyjemna rozgrywka, pomimo pewnej powtarzalności

Minusy
Problemy techniczne

 

Podsumowanie
Jest moc?! Jak najbardziej, bo Blood Brothers 2 posiadają swój oryginalny styl rozgrywki. Gra potrafi wciągnąć i to niemiłosiernie, ale musicie daj jej po prostu szansę. Początkowo wydaje się znacznie trudniejsza niż jest w rzeczywistości. Nie mogę narzekać na warstwę audiowizualną gry, ani na zbyt wiele problemów technicznych – zwiechy to i tak standard w większości nowych gier na telefon. Pobierajcie moi drodzy, bo warto jest przynajmniej rzucenia okiem!

1225 wyświetleń

Przeczytaj inne:
Tetris Blitz recenzja

Tetris Blitz od EA to najświeższa wariacja klasycznego Tetrisa, przeznaczona specjalnie na ekrany dotykowe. Układanie klocków jest dostępne bezpłatnie, więc

Zamknij