Heroes Call recenzja
Macie ochotę na odrobinę akcji?! Kąskiem na weekend jest świetny darmowy RPG Heroes Call, stworzony przez firmę Defiant Development. Konkretniej rzecz ujmując jest to hack’n’slash, przypominający trochę Eternity Warriors 2 lub Dungeon Hunter 3, a jeszcze bardziej ORC:Vengeance.
Przygoda i chwała!
Zaraz na początku gry, mamy możliwość wyboru klasy, choć praktyce, jeśli chcemy grać za darmo, jesteśmy ograniczeni do Krwawego Rycerza, podczas gdy inne klasy są dostępne za określoną sumkę w Euro. Jako jeden z przemierzających świat najemników, musimy ocalić miasteczko Brindeside, wykonując przeróżne misje. Każdą z misji otwiera krótki wątek dialogowy, wprowadzający nas w szczegóły danego zadania. Jest to jednak hack’n’slash, więc zadania nie są szczególnie angażujące intelektualnie – polegają głównie na zabiciu konkretnego stwora, albo zbieraniu określonych przedmiotów.
Miejscem akcji i wykonywania misji są podziemia, przypominające trochę te znane z Diablo – w zasadzie nic szczególnego. Po drodze rozbijamy beczki, mordujemy wrogów i wesoło oddajemy się zbieraniu zysków – pieniądze są bardzo potrzebne i nigdy nie będzie ich dość, zawsze będzie nam ich brakowało. Możemy jednak powtarzać misje i w ten sposób nabijać sobie przedmioty i monety, choć wtedy nie dostajemy punktów doświadczenia. Co do naszego herosa, otrzymuje on co poziom punkty umiejętności, za które możemy kupić potężne umiejętności. Wraz ze wzrostem doświadczenia, zmieniają się też przedmioty dostępne u handlarza. Pomiędzy misjami przebywamy w mieście, gdzie możemy zaopatrzyć się w różne przedmioty, zidentyfikować te znalezione, czy zając się ich sprzedażą. Możemy w ten sposób sporo zarobić i wydać na lepsze przedmioty!
Sterowanie i świetnie skonstruowane mikropłatności…
Sterowanie jest stosunkowo nie typowe, ale czasami stosowane w innych grach – funkcjonuje na zasadzie wskazywania celu/miejsca ruchu tapnięciem w ekran dotykowy. To jednak nie wszystko, bo podobnie jak w ORC:Vengeance, tak i tutaj niektóre zdolności aktywujemy przez określony gest na ekranie telefonu. Dla przykładu, by aktywować jedną z umiejętności, trzeba pociągnąć palcem w poziomie. Na dłuższą metę mam wątpliwości czy jest to najlepsze rozwiązanie. Jeśli chodzi o grafikę i dźwięk, nie jestem rozczarowany – wręcz przeciwnie, bo mamy tutaj do czynienia z grafiką 3D i do tego całkiem solidną, jak na grę mobilną. Podczas naszych przygód, towarzyszy nam epicka muzyka, dodająca wszystkiemu RPGowego klimatu.
W miarę rozwoju gry, potwory stają się coraz mocniejsze, a my stajemy przed coraz silniejsza presją wydania pieniędzy na przedmioty dostępne w grze. Heroes Call pod tym względem zasługuje na uznanie – w stosunku do niektórych gier produkowanych przez np. Glu Mobile, gra bardzo subtelnie sugeruje nam takie rozwiązanie. Oczywiście chcąc więcej pieniędzy, musimy trochę pofarmować, ale aplikacja nie zmusza nas do tego w bezczelny sposób. Jest to moim zdaniem duża zaleta tej produkcji i warto o tym pamiętać. Sklep oferuje postacie i zastrzyk pieniędzy, ale moim zdaniem najlepiej zainwestować w jakąś inną postać.
(Heroes Call zwiastun)
Plusy
Bardzo dobra grafika
Oryginalny, RPGowy klimat
Dobrze rozwiązane mikropłatności
Minusy
Sterowanie nie zawsze się sprawdza
Podsumowanie
Heroes Call to jedna z ciekawszych gier hack’n’slash i zarazem zaskakująco dobra gra. Nie zmusza nas nachalnie do mikropłatności, ma bardzo dobrą grafikę i stosunkowo ciekawe sterowanie, które jest dobrą odmianą wobec konkurencji. Troszkę ponarzekałbym na sterowanie – mnie ono nieco przeszkadzało, może wam nie będzie? Jeszcze raz podkreślę – jeśli szukacie darmowej gry, bez ciągłej presji na płacenie za dodatki, spróbujcie Heroes Call!
Heroes Call jest dostępna na Androida oraz iOS.
1138 wyświetleń