Nimble Quest recenzja

Klasyczna gra w węża, ale w zupełnie nieoczekiwanym wydaniu. Fani zręcznościówek i gier w stylu retro – szykujcie swoje telefony na bezpłatną Nimble Quest!

nimble_quest_1

U źródeł inspiracji twórców jest klasyczna gra w węża, ale Nimble Quest wykorzystuje jedynie podstawy rozgrywki. Przykładem na to będzie obecność potworów, oraz różnych przeszkód na planszy. Cel gry na telefon jest prosty – sterujemy wężem, ale wyjątkowo nietypowym, bo składającym się z drużyny bohaterów. Musimy tak sterować wężem po planszy, aby omijając przeszkody i końce planszy, zabijać pojawiające się na niej potwory. Rzecz w tym, że każdy z bohaterów, zadaje obrażenia w inny sposób, dlatego musimy sprawnie poruszać się po planszy, omijając co tylko się da, a z drugiej strony naprowadzać drużynę na przeciwników. Proste? Proste! Chociaż poziom trudności wzrasta w miarę przedzierania się przez kolejne poziomy. Potwory wymagają coraz więcej trafień i zadają coraz większe obrażenia członkom drużyny (cały czas wbiegnięcie, w każdego przeciwnika, oznacza błyskawiczną śmierć). Na szczęście, są przedmioty pomagające podczas drogi, magnesy przyciągające klejnoty i skarby, oraz bomby zadające obrażenia i niszczące wrogów. Bohaterowie, z których składa się wąż, to plejada różnych oryginalnych postaci, wliczając rycerza, maga, łucznika, myśliwego, czy nawet kościanego wojownika (mocny typ). Przeciwnicy, to różne kreatury, począwszy od wielkich pająków, nietoperzy, zombie, mrocznych rycerzy i czarnoksiężników – spotkamy całą gamę różnych straszydeł na naszej drodze.

nimble_quest_2

Najmocniejszą zaletą Nimble Quest jest niewiarygodna wręcz grywalność, czego nie widać na pierwszy rzut oka – ot po prostu ciekawe zastosowanie idei węża. Z czasem, gra pokazuje swoje wewnętrzne piękno. Grafika i muzyka to czysty styl retro – wszystkie postaci, elementy mapy, czy potwory, wyglądają świetnie. Przygrywająca 8 bitowa muzyka bardzo solidnie uzupełnia klimacik Nimble Quest, który zalatuje grami RPG. Muzyka przypomniała mi się świetny RPG na telefon, Knight of Pen & Paper – jeśli nie graliście, zagrajcie, bo naprawdę warto.

nimble_quest_3

Właściwie jedynym problemem jest fakt, że gra nie należy do szczególnie głębokich. Nie ma tutaj wymyślnej fabuły, a sama idea rozgrywki ogranicza się do przechodzenia serii poziomów. Części z was, może nie podobać się także, że za każdym razem po śmierci, będziemy zaczynali od początku – jeśli wybieramy kontynuowanie gry, będziemy musieli zapłacić. Mikropłatności rzeczywiście komplikują i nieco psują zabawę, ale w zasadzie, jaka byłaby przyjemność z zabawy? Borykanie się z wysokim poziomem trudności jest istotnym elementem rozgrywki, dlatego nie sądzę, by była jakakolwiek potrzeba płacenia w wewnętrznym sklepie aplikacji. Większość postaci i dodatków, można odblokować własnymi siłami, dlatego wydawanie kasy można sobie odpuścić.


(Nimble Quest zwiastun)

Nimble Quest w Google Play
Nimble Quest w iTunes

[yasr_multiset setid=0]

ocena_5_recenzja_gnt
Plusy
Wciąga jak diabli!
Przyjemna oprawa audiowizualna
Świetne rozwinięcie gry w węża!

Minusy
Powtarzalna

 

Podsumowanie
Nimble Quest jest po prostu znakomita, choć w pierwszej chwili nie dostrzegłem ile, tak naprawdę, gra ma do zaoferowania. Rozwinięcie i wykorzystanie idei gry w klasycznego węża to po prostu strzał w dziesiątkę. Przyjemna oprawa audiowizualna, wciągająca rozgrywka i dostępność za darmo – czego chcieć więcej?

 

[yasr_visitor_votes size=”large”]

 

1289 wyświetleń

Przeczytaj inne:
Mother of Myth recenzja

Mother of Myth to nasycony akcją RPG, przenoszący nas w świat greckich mitów i olimpijskich bogów. Gra jest dostępna w

Zamknij