Order & Chaos Duels recenzja
Order & Chaos Duels to jedna z najnowszych produkcji od Gameloftu, oferująca powrót do malowniczego świata fantasy – Haradonu. Ludzie, nieumarli, elfy oraz orkowie, zetrą się w boju raz jeszcze, tym razem w darmowej grze karcianej.
Order & Chaos Duels to trzecia już produkcja, po Heroes of Order & Chaos i Order & Chaos Online, rozgrywająca się w uniwersum fantasy stworzonym przez Gameloft. Haradon, bo o nim mowa, jest dziwnie zbliżony do Azeroth znanego z World of Warcraft, choć Duels nie wydaje się aż tak podobny, jak wspomniane wyżej produkcje.
Zaczynamy od wyboru bohatera, a wraz z nim frakcji i związanej z nią talii, jaką otrzymujemy na początku gry. Wybór nie jest może zbyt duży, ale na tyle zróżnicowany, że w zupełności powinien nam wystarczyć – ludzie, umarlaki, elfy i orkowie są do naszej dyspozycji. Podczas pierwszych bitew, będzie nam towarzyszył samouczek, szkoda tylko, że gra nie jest po polsku – wiele, by to ułatwiło. Mechanika gry jest prosta i zaskakująco zbliżona do Duel of Champions, którą miałem okazje niedawno recenzować (Gameloft jest znany z tego, że często kopiuje inne gry). Najważniejszą częścią gameplay’u są pojedynki/bitwy toczone ze sztuczną inteligencją oraz innymi graczami. Naszą talie kart reprezentuje bohater, który jest podczas walki zarówno podstawowym celem dla przeciwnika, jak i silną i wartościową kartą. Towarzyszą mu karty stworzeń, które wystawiamy na podzielone na 5 rzędów pole bitwy – musimy zając i zdominować wszystkie te pola i ostatecznie zatłuc wrogiego bohatera. By stało się to możliwe, musimy wystawiać z ręki, odpowiednie stworzenia – oczywiście im silniejsze posiadamy karty, tym więcej możemy zdziałać w walce. Tak, oznacza to oczywiście wydatek pieniędzy, albo farmowanie, ale o tym później…
Pojedynki
Generalnie, do naszej dyspozycji dość rozległy tryb kampanii oraz możliwość toczenia pojedynków online z innymi graczami. Wszystko byłoby w porządku, ale dość szybko dochodzimy do punktu w którym zakupy bardzo utrudniają nam grę, a jakby tego było mało nie jest najlepiej ze stabilnością aplikacji. Podczas testów na Androidzie aplikacja często crashowała – znając Gameloft jest duża szansa, że przez bliżej nieokreślony czas będzie utrzymywał się taki stan rzeczy. Biorąc pod uwagę oprawę graficzną i efekty, nie mam nic do zarzucenia Order & Chaos Duels – gra jest ładna, kolorowa i bardzo dopracowana pod tym względem. Interfejs budzi skojarzenia szczególnie z Heroes of Order and Chaos. Bez dwóch zdań to bardzo mocne atuty tej produkcji.
Gry karciane mają to do siebie, że zazwyczaj wymagają od nas inwestycji czasu i pieniędzy, by ulepszać talię i nabywać coraz to lepsze i potężniejsze karty. Nie ma innej drogi. Oczywiście jak każda gra losowa, zdarzają się różne cuda, jak podczas walki Dawida z Goliatem, ale statystycznie rzecz biorąc, zdarza się to raz na kilkadziesiąt lub kilkaset przypadków i niechybnie musimy mieć coraz lepsze karty. Tak samo jest w Order & Chaos Duels, choć raz dziennie gra oferuje możliwość wylosowania słabszej karty. Za lepsze przyjdzie nam niestety płacić i niewiele tutaj zmienia możliwość otrzymywania waluty premium – runów – jest jej tak mało, że na porządne zakupy będziemy musieli wydać jakieś pieniądze. Ceny przyprawiają o zawrót głowy i szczerze mówiąc, wydatek ok 20 zł na kilka kart, wydaje się chybiony. Nie mówiąc już o ponad 300 zł za najdroższe pakiety runów…
(Order & Chaos Duels zwiastun)
Order & Chaos Duels w Google Play
Order & Chaos Duels w iTunes
Plusy
Grafika
Wygodny interfejs
Dźwięk
Minusy
Różne błędy techniczne
Wysokie ceny w sklepie
Podsumowanie
Order & Chaos Duels, jak na karciankę, jest całkiem dobrym wyborem dla wszystkich dla których ten gatunek gier czymś nowym – mechanika gry jest prosta i czytelna, grafika przyjemna i kolorowa, a pojedynki dają mnóstwo frajdy. Gameloft właściwie nie wyszedł z formy – niestety – wydał grę, jak zwykle niezbyt dopracowaną technicznie i jak zwykle z wysokimi cenami w wewnętrznym sklepie. To wszystko ostudziło nieco mój zapał. Mimo tego Order & Chaos Duels ma potencjał, a ponieważ jest za darmo, dlaczego nie spróbować? Weźcie sobie jednak do serca moje ostrzeżenia, szczególnie dotyczące problemów technicznych.
1472 wyświetleń