Sacred Odyssey: Rise of Ayden

W Sacred Odyssey: Rise of Ayden autorstwa Gameloftu, kierujemy losami herosa o imieniu Aydena, którego zadaniem jest odnalezienie świętego Graala. Jest to gra pełna zagadek, skarbów i walki z potworami, chcącymi nam przeszkodzić w naszej świętej misji. I zdecydowanie nie brak w niej poczucia humoru.

sacred_odyssey_rise_of_ayden_1

Ayden i jego przygody
W roku 1986, w grze o nazwie Legend of Zelda wcielaliśmy w dzielnego bohatera Linka, który wyruszał w podróż w celu uratowania tytułowej księżniczki Zeldy. Przez wiele lat od jej wydania powstało wiele sequeli, spin-offów i innych produkcji odnoszących się do tej klasycznej gry. Jedną z nich jest Sacred Odyssey: Rise of Ayden, nawiązująca bezpośrednio do Legend of Zelda: Ocarina of Time, znanej z konsoli Nintendo 64.

Przygoda ma swój początek, gdy nasz główny bohater zajęty jest wykonywaniem jakiegoś zadania w wiosce. Podczas snu Ayden’owi ukazuje się księżniczka, wzywająca go o pomoc. Księżniczkę spotykamy po około 10 minutach gry i daje nam ona nasze pierwsze zadanie, będącego jednocześnie samouczkiem wprowadzającym nas do mechaniki gry. Aydenem sterujemy gałką analogową, znajdującą się po lewej stronie ekranu, a po prawej znajdziemy przyciski akcji. Niedługo dowiadujemy się, że jesteśmy wybrańcami mającymi odnaleźć legendarnego Graala. Z tego powodu nie zastanawiając się ani chwili dłużej, wyruszamy w dalszą podróż.

sacred_odyssey_rise_of_ayden_2

To fight, and…
Dużym plusem w Sacred Odyssey jest walka. Nie jest idealna, ale z wszelkiego rodzaju orkami, goblinami czy innymi potworami, walczy się świetnie. Cechuje się sporą dynamiką, daje bardzo dużo frajdy i jest to zdecydowanie jeden z najlepszych elementów gry. Nie możemy również narzekać na ilość broni, które odblokowujemy w miarę postępu w grze. Kolejnym zaskakującym elementem są możliwości eksploracji i design poziomów. Gdzie tylko pójdziemy, czekają na nas kłopoty w postaci wielkich, włochatych pająków, złych i przerośniętych grzybów czy koboldów. Dodatkowo każda dłuższa lokacja zostaje zakończona walką z bossem, o czym warto pamiętać wchodząc do jakiś głębszych podziemi.

Gry na telefon rzadko są pozbawione wad, podobnie sprawa prezentuje się w Sacred Odyssey – sztuczna inteligencja, o ile można ją tak nazwać, jest bardzo kiepska. Potwory nierzadko mają problemy z taktyką i odpowiednimi reakcjami podczas starć. Kolejna sprawa, która popsuła wrażenia to problem „zawieszania” się postaci przy niektórych obiektach; problem ten dotyka również naszych przeciwników.


(Sacred Odyssey: Rise of Ayden zwiastun)

Pobierz grę na iPhone

Sacred Odyssey: Rise of Ayden na iTunes

ocena_4_recenzja_gnt
Plusy
Grafika
Wielki świat gry

Minusy
Drobne błędy w grze
IQ przeciwników

 

Podsumowanie
Sacred Odyssey: Rise of Ayden nie dościga pod względem klimatu i grywalności współczesnym grom RPG jak Gothic czy Legend of Zelda, jednak jest ciekawą próbą przeniesienia czegoś podobnego na smartfony. Gra oferuje nam solidną dawkę zabawy, walki są przyjemne i nieszczególnie trudne, a posiadając jeszcze różnego rodzaju łamigłówki, jest z pewnością tytułem godnym polecenia. Sacred Odyssey: Rise of Ayden to wyjątkowa mieszanka gry fabularnej oraz akcji. Jest kolorową, dobrze wykonaną grą z olbrzymim światem, fabułą, walką i wieloma innymi cechami, dzięki którym mogłaby aspirować do stania się klasyką na komórki. Zaimplementowana przez deweloperów możliwość swobodnej eksploracji świata, jest rzadkim widokiem na naszych telefonach i ten aspekt zasługuje na podkreślenie.

Sacred Odyssey: Rise of Ayden jest dostępne wyłącznie na iOS

988 wyświetleń

Przeczytaj inne:
Zombiewood recenzja

Zombiewood to zwariowana darmowa strzelanka, przenosząca nas do apokaliptycznego świata na wesoło. Los Angeles zostało opanowane przez umarlaki, a my

Zamknij