Nun Attack: Run & Gun recenzja

Nun Attack: Run & Gun, to szalony niekończący się biegaczach, w którym wdziewamy habit i chwytamy giwery, by wysłać zło na tamten świat. Gra jest dostępna bezpłatnie do pobrania.

Walka ze złem bardzo często przybiera przeróżne formy. Możemy się modlić, możemy czynić dobro i zbawić przez to naszą duszę, albo wziąć M16 i ruszyć do mrocznego wymiaru, by wybić tam hordy potworów. We Nun Attack: Run & Gun wcielamy się w siostry zakonne, które postanawiają walczyć ze złem bardziej bezpośrednimi metodami – chwytają za potężne strzelby, karabiny maszynowe i ruszają na krucjatę/wojnę/bitwę.

Mamy tutaj do czynienia kolejny raz z niekończącym się biegaczem (endless runner), ale tym razem, możemy posługiwać się bronią i wysyłamy do wszystkich diabłów wszystkie napotkane potwory. Podobnie, jak inne gry na telefon tego typu, każdy bieg, stanowi osobną całość, podczas której naszym podstawowym zadaniem jest dobiec jak najdalej. Po drodze zbieramy monety/pieniądze, przeskakujemy pułapki, odblokowujemy różne zadania i generalnie, staramy się pobić swoje poprzednie rekordy.

Nie jesteśmy skazani na jedną zakonnice, bo mamy do wyboru ich kilka, które odblokowujemy w miarę grania. Każda z sióstr posiada zupełnie inną broń, którą możemy bez problemu ulepszać za pomocą wewnętrznych pieniędzy gry. Osobiście preferuje strzelbę, trzymaną przez przerażającą samą w sobie, siostrę Olgę…

Naszą dzielną zakonnicą sterujemy za pomocą dwóch przycisków, odpowiadającymi za skakanie w górę i zeskakiwanie w dół. Bardzo dobrym pomysłem jest stworzenie kilku poziomów, po których możemy biegać – możemy wskakiwać i zeskakiwać, w ten sposób omijając przeszkody przed nami. Omijanie przeszkód wymaga refleksu i czujności, szczególnie, że mamy kilka możliwości ominięcia przeciwnika lub przeszkody.

Nun Attack jest bardzo kolorowa, pomimo, że poziomy rozgrywane są w mrocznej i nieco ciemniejszej konwencji. W końcu zakonnice biegną przez mroczny wymiar, pełny paskudnych wilkołaków i szkieletów z piłami mechanicznymi. Grafika przywodzi na myśl kreskówki i to uważam za plus – wszystko wygląda bardzo solidnie wykonane. Stan techniczny aplikacji, jak to zwykle bywa to stabilność i solidność na iOS, oraz garść problemów na Androidzie. W zależności od waszych smartfonów, możecie mieć całą gamę problemów, głównie orbitujących wokół zawieszania się i crashowania aplikacji.

Mikropłatności oczywiście są i będą nas, co chwilę męczyć, próbując wyłudzić od nas pieniądze na wewnętrzną walutę. Właściwie są dwa rodzaje waluty, ale nie widziałem podczas gry potrzeby wydawania choćby złotówki.

(Nun Attack: Run & Gun zwiastun)

Nun Attack: Run & Gun w Google Play
Nun Attack: Run & Gun w iTunes

[yasr_multiset setid=0]

Plusy
Grafika
Szalony pomysł
Sterowanie

Minusy
Szybko się nudzi
Problemy na Androidzie

 

Podsumowanie
Już sam dokładnie nie pamiętam, jaką ilość recenzowałem tego typu gier, ale jak widać, deweloperzy mają jeszcze w zanadrzu ciekawe i szalone pomysły. Ideą biegaczy jest powtarzalna rozgrywka i bardzo trudno wymyślić coś, co zatrzyma nas na dłuższą metę. Nun Attack: Run & Gun może nie powala oryginalnością i idzie w ślady wielu podobnych runnerów, ale posiada zarówno szczyptę oryginalności, jak i jakości. Zastanawiam się tylko, na ile jesteśmy w stanie znieść w zasadzie w kółko to samo?..

 

[yasr_visitor_votes size=”large”]

 

1610 wyświetleń